wtorek, 5 listopada 2013

Łuszczyca nie bójmy się

Łuszczyca– przewlekła, nawracająca choroba skóry która charakteryzuje się występowaniem na skórze łuszczących się wykwitów. Choroba ta należy do najczęściej występujących schorzeń dermatologicznych – dotyka 2-4% populacji.
Łuszczyca jest schorzeniem niezakaźnym i niezłośliwym
Cechuje się przewlekłym przebiegiem, z tendencją do samoistnego ustępowania i nawrotów. 

Dziwicie się pewnie czemu tak dziwnie zaczęłam dzisiejszy post.
Otóż nie wiem czy toś z Was spotkał się kiedyś z tą chorobą?
Niedawno bo 29 października obchodzony był Dzień Chorych na Łuszczycę.
Choć jest to choroba niezakaźna wiele ludzi którzy spotykają na swojej drodze chorych na łuszczycę reagują na nich jak na trędowatych, fakt nie wygląda to ładnie podczas wysypu, ale nie można się tym zarazić.
Ja sama nigdy nie słyszałam o tej chorobie, aż do czerwca 2012 roku kiedy ni stąd ni zowąd została ona rozpoznana u mojej wtedy 2 letniej Tośki.
Szok co to, jak to leczyć, czy się da wyleczyć?
Teraz już wiem, że nie da się tego wyleczyć może tylko ustąpić na jakiś czas ale zawsze niespodziewanie wrócić.
Na Tosie zbawiennie działa słońce więc tegoroczne wakacje i ciepła pogoda oraz promienie oczyściły ją.
Na razie jest OK ale każda choroba i większy stres to ryzyko powrotu. 
Niestety choć jest to choroba którą nie można się zarazić ot tak to na wielu ludzkich twarzach widzię niechęć gdy widzą kogoś takiego.
Dlatego przede wszystkim niczszy ona człowieka psychicznie, szczególnie takiego, który dorasta i zaczyna zwracać większą uwagę na swój wygląd.
Choroba niezaraźliwa, genetyczna może objawić się nawet w dziesiątym pokoleniu.
przypadek naszej Toski nikt z bliskich którzy żyją nie ma tej choroby, ale podobno jakaś pra, pra, pra babka od strony męża coś takiego miała.
Nie wiem czy ktoś z Was spotkał się kiedyś z łuszczyca ale chciałam Wam tylko powiedzieć,że to jest choroba ,którą nie można się zarazić i nie ma się czego bać, dlatego
NIE REAGUJMY NA TAKICH LUDZI JAK NA TRĘDOWATYCH !!!

Jeśli ktos z Was miał jakieś doświadczenie z tą chorobą to proszę o wypowiedź na ten temat, bo czasem nie wiem co mam powiedzieć 3 letniemu dziecku, które ze łzami w oczach pyta się
"Mamusiu a kiedy mi te chrostki miną?"

1 komentarz:

  1. Ja po raz pierwszy zetknęłam się z osobą chorą na łuszczycę w mojej obecnej pracy, wcześniej to schorzenie znałam tylko "ze słyszenia". Nijak nie odtrąciło mnie od tej chorej osoby, a jedynie uświadomiłam sobie, jak niefajną chorobą jest łuszczyca...

    OdpowiedzUsuń