Jak zwykle mam spore zaległości.
Nie wiem czy Wy też tak macie, że ilekroć sobie coś zaplanujecie to i tak plany się pozmieniają i nie da rady zrobić tego co się zaplanowało.
Dzisiaj chce Wam pokazać kartkę, którą stworzyłam już jakiś czas temu, a 8 marca powędrowała na urodziny do pewnego 12-latka.
Kartkę zgapiłam z jakiegoś bloga, ale teraz już nie wiem z jakiego.
Powiem tylko, że jubilat był zadowolony.
A kartka prezentuje się tak:
Zawsze najważniejsza dla mnie jest radość osoby obdarowywanej, wtedy wiem, że praca wykonana dobrze. Udało Ci się, a i karteczka bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńKartka dla kibica- super sprawa:):)
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowa kartka, jeśli masz ochotę zajrzyj do mnie Agatko i przyjmij wyróżnienie
OdpowiedzUsuńhttp://moje-asylium.blogspot.com/2014/04/kolejne-wyroznienie.html